Forum ARCUS - łucznictwo i rzemiosło tradycyjne

Witam,

chcę w końcu zacząć przygodę z łucznictwem, mam 28 lat i nie mogę się doczekać aż skompletuje swój pierwszy łuk : )

Cześć wszystkim! :)

Kilka dni temu zdecydowałem postawić pierwsze kroki w łucznictwie, jestem nastawiony na łuki kompozytowe, a dokładniej refleksyjne. Przygodę myślę zacząć od łuku prostego. W niedługim czasie planuje zakup pierwszego łuku i do tego czasu chce upewnić się w swoim wyborze ;) Mam 25 lat i jestem z okolic Bielska-Białej ;)

Witajcie ;)
Łucznictwem tradycyjnym interesuję się od kilku lat, zacząłem od produkcji mojego pierwszego płaszczaka, od tamtego czasu wykonałem już kilka kompletów strzał drewnianych i 3 łuki (w tym 2 nadal strzelające) Teraz przymierzam się do zakupu mojego pierwszego wschodniego i myślę że znajdę tutaj wiele porad :D

Witam, mam na imię Filip mam 20 lat. Lucznictwem i cała tematyka zajmuje się dopiero od 6 miesięcy. W tym czasie wykonałem 2 luki jeden nie udany natomiast z drugiego jestem zadowolony, wykonałem również kołczan i strzale. Zarejestrowałem się na forum bo chciałbym dowiedzieć się wiele więcej niż dotychczas, poszukuje wiedzy i krytyki lub konstruktywnej oceny moich prac żeby robić coraz lepsze projekty. Wszystkich serdecznie pozdrawiam

Cześć.Jestem Damian, mieszkam w Koszalinie.

Cześć wszystkim,
moje imię: Rafał
obecnie mieszkam w okolicach Siedlec

Zastanawiam się czemu się jeszcze nie przywitałam, skoro na forum jestem od 2014 :D
cześć wszystkim! Można mi mówić Ardea, mam 26 lat a łucznictwem zajmuję się w sumie "skokowo"- raz na jakiś czas przypominam sobie że mam łuk... Ale przy ilości zainteresowań jakie mam nie ma czasu na wszystko naraz :D Obecnie to najbardziej zajmuję się grafiką i ilustracją oraz fotografią koncertową.

Witam, mam na imię Kacper, pseudonim Stasiek :)

Witam wszystkich,
Mam 16 lat, łuki usiłowałem robić odkąd pamiętam, takie porządne robię od ok. roku. Skłoniło mnie do tego naoglądanie się trylogii Hobbita dawno temu i już tak zostało. Bardziej niż strzelanie pasjonuje mnie robienie tej pięknej broni, to samo tyczy się strzał. Trochę też ostatnio wziąłem się za noże, a raczej nóż, bo jak na razie mam 1 na koncie :)

Witam, strzelam od 2 lat jednak prawie codziennie. Strzelałem z klasycznego refleksyjnego łuku jednak przerzuciłem się na Ragim Wolf Custom (45 lbs/68 cali) longbow. Od kilku dni zajmuję się bowmakerstwem i sprzedawaniem tego co stworzę, mój cel to nowy kołczan, 24 strzały i ochraniacz przedramienia. Łucznictwem zainteresowałem się dzięki książce ,,Zwiadowcy,, Johna Flanagan'a jest to również jakby rekonstrukcja, jeżeli ktoś czytał to niech wie że kawa z miodem, chowanie się, jeździectwo itp. też się wlicza. Jeżeli ktoś chce wiedzieć coś jeszcze to niech pyta w odpowiedziach.

Chcialbym zobaczyć film jak się w Twoich rękach sprawuje Ragim Wolf.
Masz jakiś film ze strzelania?

Nie długo mam zamiar coś nagrać, jak coś to wrzucę link.

Chętnie zobacze :D Fajnie,że też czytałeś/czytasz zwiadowców :D Fantastyk-niby nie moje klimaty a spoko było :)
(może dlatego,że nie było aż tak futurystyczne)

Hej, jestem tu nowy i chciałem się przywitać ;)
Mam 16 lat i marzenie o zrobieniu łuku, mam nadzieje, że to forum mi w tym pomorze :)

Witam,
Łucznictwem interesuję się od dziecka, kilka razy robiłem "łuki" z w miarę prostych i o podobnej średnicy gałęzi, jakieś dwa lata temu wystrugałem pierwszy łuk z robinii. Oczywiście po kilku miesiącach strzelania pękł poprzecznie gdzieś w środku górnego ramienia :-P teraz strugami drugi łuk z tego samego drzewka, niestety ma kilka pęknięć wzdłuż. Z tego powodu zarejestrowałem się na forum, aby zasięgnąć opinii czy jest to jeszcze "materiał na łuk", czy już podpałka :)

Pozdrawiam

Dzień Dobry, jestem Szymon, mam lat prawie 16, łuk posiadam od jakiegoś tygodnia może mniej.

.

Ahoj, jestem Piotrek, mam 18 lat... i ogólnie witam wszystkich.

Witam.
Mam na imię Daniel, mam 19 lat. Łucznictwem interesowałem się od kąd pamiętam, lecz nie było to nic poważnego.
Bardziej wciągnęłem się teraz, od wakacji. Najbardziej interesuje mnie łucznictwo wschodnie.

Tomek -44lata. Łucznictwo-nowa zajawka. Na początku dla syna. Teraz powoli się wkręcam. Ciekawsza na razie niż strzelanie z wiatrówki :) Zobaczymy czy pójdę dalej.