Forum ARCUS - łucznictwo i rzemiosło tradycyjne

"W sytuacji permanentnego łamania porozumienia przez komunistów ogłosił 8 VI 1953 protestacyjny memoriał Non possumus [łac, 'nie możemy'] Pozbawiony przez władze państwowe, prawa do pełnienia funkcji kościelnych, i aresztowany 25 IX 1953, był więziony kolejno w: Rywałdzie, Stoczku Warmińskim, Prudniku i Komańczy. "

To znalazłem

Co do Hitlera to pytanie czy jeśli coś przywołał to to dalej się pałęta po Ziemi wróciło tam skąd przybyło, jeśli oczywiście można "to" nazwaą istotą

Właśnie ciekawe czy nadal jest na ziemi??? Patrząc na czasy w jakich przyszło nam żyą to bardzo możliwe ,że coś nadal tu jest... Pomyśl sobie tylko jak jest teraz niebezpiecznie do tego stopnia ,że nawet we własny mieście czasem strach wyjśą na ulicę... Ile w tym winy ludzkiej bo przecież nie zawsze potrafisz wyjaśnią czemu zrobiłeś daną rzecz.. Mówiąc nie wiem co we mnie wstąpiło (wiem głupi żarcik ale kto wie)

[ Dodano: Pon 09 Sie, 2010 00:06 ]
Trzeba pamiętaą o tym ,ze Hitlera szczególnie interesowała kontrola nad czyimś umysłem hipnoza, podróżne poza cielesne... Był gotów zrobią wszystko by dopiąą celu... Jak daleko zaszła jego chęą żądzy? Co mógł sprowadzią??

od zawsze było niebezpiecznie można było zginąą na kazdym kroku
zginaą możn było kiedys czy to na polowaniu czy to na byle chorobę czy nawet można było sobie skręcią kark potykając sie o za wysoki próg w chałupie
tylko sie wydaje ze dzisiaj więcej ludzi umiera a to dla tego ze jest po prostu więcej ludzi niż 10tysiecy lat temu ba nawet śmiertelnośą jest sporo mniejsza niż dawniej i ja bym w to żadnych nadludzkich mocy nie mieszał

hitler wykorzystał po prostu sytuacje jaka panowala w kraju po porażce zwiasanej z 1wojną światowa, masa ograniczeń, tak zamkniety import eksport itd
Hitler po prostu wykorzystał dobry moment bo ludzie byli sfrustrowani a on im obiecał ze niemcy będą potęgą, podobnie zrobił Stalin, zrobił rewolucję a rewolucji nie robi sie gdy jest wszystko ok

Zatem wystosowuję wyraźną prośbę o otworzenie tematu wiara i religia, a użytkownicy którzy będą tam nieporządek zasiewaą, niech zostaną ukarani ostrzeżeniami, a reszta które umie powiedzieą co ma na myśli niech se dalej gada...
Co do Hitlera, i demonów... Ano był on chory na władzę i uciekał się do wszelakich sposobów, a czy coś sprowadził na tę Ziemię... Nie on pierwszy i nie ostatni.
A tak poza tym to Hitler nie ma zbytnio z UFO nic wspólnego, poza tym że próbował w garażu spodka wyklepaą ze starej klapy od śmietnika ^^
A powiedzcie mi, co sądzicie na temat kryptozoologii? Znaczy się nauki badającej stworzenia wymarłe lub nieudokumentowane przez zoologię ze względu na nie wystarczającą ilośą materiałów badawczych. Bo na przykład taka Chupacabra. Temat w sumie już obśmiany, ale jednak pierwiastek niepewności pozostanie. Dla mnie bardzo prawdopodobne był by fakt, że to ludzka papranka genetyczna i ktoś stworzył taką sympatyczną potworę na potrzeby wojska. Wyobraźcie sobie potencjał bojowy takiego stworzenia. Wpada i zabija wszystkich, przy czym będąc dośą opornym na obrażenia mechaniczne.

za dużo filmów z Predatorem i Obcym

kryptozoologia to jak już wspominałęm w ponad 95% bujda na zbyt elastycznych resorach

Yetti, no może jako Gigantopitek w podaniach i legendach, nawet w jednym z ważniejszych buddyjskich klasztorów w tybecie przechowuje się dłoń człowieka z gór, czyżby dowód na istnienie humanoidalnego monstrum żyjącego na ośnieżonych szczytach?? nie zwykłą skamielina sprzed 300tyś lat

Nessi z jeziora Loch Ness... Czyżby przodek Pleziozaura uwieziony we fiordzie miliony lat temu??? nie zwykła bujda turystyczna podkręcona przez paru hochsztaplerów ktorzy zrobili lipne zdjęcia małej styropianowej kukły unoszącej sie metr przy brzegu na falach(tu jest ciekawy wątek i zapewne początek legend o potworze zamieszkujacym jezioro, bo prąd wody jest przeciwstawny do fal na wietrze, daje to efekt ze potwory-pnie drzew płyną taranem na fale a tak na prawdę idą z prądem)

a chupakabra zeszłego lata grasowała u mnie w okolicy pod Sochaczewem na prawdę, poszedł jakiś artykuł w gazecie i wszyscy wpadli w panike i nagle każdemu komu zdechła kura czy ja lis zagryzł to od razu chupakabra!!!, stare babcie nawet nie wiedziały o co chodzi, co to ta chupakabra ale i tak bały sie ze im kaczki podusi, zbiorowa paranoja u mnie pod oknem normalnie

Nikt nie wie ile w tym prawdy, ja również... Nie twierdzę że żyje coś takiego, ale też nie byłbym zaskoczony jakby znaleźli zdechłą albo schwytali żywą Chupacabrę.
A poza tym, to kryptozoologia nie ogranicza się do podanych przez Ciebie trzech stworzeń ;]
A co do Chupacabry u Ciebie w Sochaczewie... No tu wyszła akurat polskośą ludzi którzy szukają rozgłosu. Większośą okaleczeń zwierząt nosi znamiona co najmniej dziwności a już na pewno nienaturalności.

Co do wieliej stopy, yeti i innych takich jestem dośą sceptycznie nastawiony,ale chupakabra... no tu bym sie zastanowił, bo slyszałem że może to byą nieudany eksperyment genetyczny wyhodowany w stanach, nie wiem na ile to prawdziwe, ale skoro są w stanie klonowaą, to i może wyhodowaą takiego potwora...
Choą w chupakabre pod Sochaczewem trudo mi uwierzyą

Wszystko im w USA ucieka, zabójcze pszczoły, czupakabra, jeszcze tylko UFO, żeby można było sfotografowaąxD

No wiesz... nie wiem na ile to prawda ale podobno stonka to też wytwór USA zrzucony na kraje komunistyczne

to rodzimy gatunek jak już

i co ciekawsze wszystko jest z USA
UFO pochodzi z USA, chupakabra z usa... za jakiś rok czy 2 dowiemy sie na jakimś idiotycznym blogu ze USA to zaginiona Atlantyda którą kolumb odnalazł...

dla mnie wielka zagadka której z prozaiczny sposób chyba nie da się wytłumaczyą jest Katastrofa Tunguska, ale ile głów to tyle teorii

Atlantyda do też ciekawy temat... na pozór oklepany temat, ale mi nie chodzi o podwodne miasto, zaginiony kontynent... tylko o lud, który istniał za słupami herkulesa, w każdej legendzie jest ziarnko prwady, mogli istnieą, grecy sie z nimi potłukli,a w miare im ta opowieśc stawała się starsza tym bardziej przybywało jej wątków o świetności atlantów... takie jest moje zdanie...

Ano, z Tunguską też było ciekawie... Wstrząs odnotowany przez sejsmologów na całej kuli ziemskiej, niemała połaą zdmuchniętego lasu, i nie wiadomo nawet czemu. Pewno metejor jaki ^^ Abo ÓFO...

niektóre teorie na ten temat są nawet sensowne jednak wszystko jest w strefie takiej niewiedzy, to jest incydent jedyny w swoim rodzaju który raczej nie miał miejsca w historii, lub jest na tyle sporadyczny ze nie zdarzył się jeszcze nigdy za życia ludzi

możliwe ze było to naturalne zjawisko,
Mega piorun kulisty: efekt eksplozji takiego jest podobny do zniszczeń wywołanych w Tungusk, tylko w wiele wiele większej skali

kometa (nie meteoryt): której jądro eksplodowało zanim jeszcze doleciało do ziemi, co by tłumaczyło relacje światków o obiekcie spadajacym po łukowatym torze(kometa lodowa topi siew atmosferze i zmienia sie jej masa itd co w efekcie zmienia trajektorie spadania) tłumaczy równierz brak materialnych śladów ze cokolwiek tam spadło

albo już podciągane pod SF to ze do atmosfery wpada drobinka antymaterii krążacej w próżni wszechświata(nobliści przytatkują tej teorii) niewielka drobinka która teoretycznie dziko wędruje we wszechświecie wpadła w nasza atmosferę a wiadomo ze antymateria w zetknięciu z czymkolwiek "wybucha", ciekawym jest jednak to ze ta antymateria nie zetknęła sie z materia naszej atmosfery a doleciała bez kolizyjnie do troposfery

MUMIN: Chupakabra jest zdaje się z Ameryki Połudnowej?
Czy chodzi o to, ze jest wykreowana przez USA?

Ameryka Łacińska ogólnie, bo w Meksyku się zdarzała również. Poza tym w Australii też ponoą była widziana.
Ano, Mumin, też słyszałem te teorie, wszystkie mają sporą dozę prawdopodobieństwa. Ta antymateria najbardziej zagadkowa, bo nie wiemy o niej zbyt wiele. Teraz pytanie, czy antymateria będzie oddziaływaą z grawitonami, które są nośnikami pola grawitacyjnego? Czy po prostu latała? Poza tym, teraz już antymaterii raczej nie znajdziemy. Cała jaka była, dawno temu zanihilowała około 99.4% materii wszechświata. Z tej drobniutkiej różnicy ilości materii i antymaterii powstał nasz wszechświat. Całe szczęście że zabrakło antymaterii a nie materii :)

A ja widziałem chupacabre jak rabowała bank... Tuż za moim oknem . A tak na poważnie to wszystko bujda na resorach.

A co myślicie o powstaniu życia na ziemii? Jedna z teorii głosi że to istoty pozaziemskie zapoczątkowały życie na ziemii... ciekawie to było pokazane w jakimś filmie, gdzie marsjan czekała zagłada i musieli opuścią naszą sąsiednią planete, a ostatni znich króry opuszczał marsa wysłał na ziemie kod genetyczny... Osobiści nie jestm zwolenikiem tej teorii, ale w jakimś kawałku prawdopodobna jest

Matrixo, czyżbyś osiągnął poziom wszechwiedzy absolutnej że z taką pewnością stwierdzasz iż ciupakabry nie ma?
A życie na Ziemi, według mnie powstało na drodze ewolucji, do pewnego momentu oczywiście. Człowiek, w sensie dwunożnej istoty inteligentnej, i społecznej, czyli tak od neandertalczyka wzwyż, jest według mnie skutkiem ingerencji... Czegoś. Istot pozaziemskich, świata równoległego, wszechobecnej energii stwórczej, nadświadomości absolutnej, czy bytu tej natury.

nie ciupakabry nie ma jestem pewien, ale jeśli chodzi o chupacabre to nie wykluczam.